wtorek, 30 grudnia 2014

Książki o decoupage

Na rynku możemy znaleźć wiele interesujących pozycji dotyczących sztuki zdobienia przedmiotów  jaką jest decoupage. Co prawda moje zbiory nie są aż tak pasjonujące, ale jednak posiadam kilka pozycji, które w większym lub mniejszym stopni pomogły mi zgłębić tajniki sztuki decoupage : )


 Moim pierwszym łupem są gazetki, bo ciężko je nazwać książkami , które były dodatkiem do gazety wyborczej. Jest to zbiór 7 zeszycików, i z coraz to większym ich  numerem poznajemy bardziej skomplikowane zagadki deku. Zaczynamy oczywiście od preparatów i cennych wskazówek a później ich zastosowanie. Kraki, cieniowania, pasty- dla początkujących wiedza wystarczająca.



Kolejna pozycja to Decoupage - sztuka zdobienia przedmiotów autorstwa Maggie Pryce. Te dwie książeczki kupiłam za grosze na jakimś stoisku z wyprzedawanymi gazetami. Każdy z ''tomów' zawiera ok 96 stron. To ci dopiero tomy ! ;)  Na początku książki zapoznać się możemy z historią decoupage , kolejne punkty to materiały narzędzia i projekty. Pierwsze co rzuca mi się w oczy to za dużo informacji naraz. Wiele niepotrzebnych terminów , które mogą tylko zrazić czytelnika. Jeśli chodzi o projekty, niektóre bardzo ciekawe , inne wręcz przeciwnie... W książce jest nawet projekt deski sedesowej z cherubinkami .Co jak co ale o zdobienie deski bym się nie pokusiła ;)



Następna książka to  ''Dekorowanie mebli. Malowanie i inne techniki '', napisana przez Marisę Lupato. Co prawda nie jest to książka stricte o decoupage, ale pasjonacie rękodzieła na pewno znajdą w niej coś dla siebie. Jeśli chodzi o początek to dla mnie język jest troszkę zawiły , ale z każdym nowym projektem wszystko staje się być mniej skomplikowane. Marisa przedstawia ciekawe pomysły na przenoszenie rysunków,uczy malowania róż i oraz wielu innych technik. W książce przedstawione jest wiele ciekawych projektów,  na których możemy się inspirować aby nadać naszym meblom nowe życie :)
Książka zawiera 156 stron. Kupiłam ją na  dyskoncie książkowym, za ok 24 zł, czyli za całkiem przyzwoite pieniądze. 



A teraz moja ulubiona pozycja czyli ''Decoupage projekty, techniki, nowe tendencje'' wydawnictwa Arkady. Uważam, że to najlepsza książka jaką mam. Oczywiście na początku książki mamy wstęp. Wszytko jasno opisane. Nastepnie mnóstwo ciekawych projektów. Atutem tej książki jest to że każdy znajdzie tu coś dla siebie: zarówno początkujący dekupazyści jak również dekupażyści wygłodniali nowej wiedzy.
Fajne, kolorowe ilustracje. Problemy i ich rozwiązywanie. Szereg rad i pomysłów.
Książka zawiera aż 384 zł a zapłaciłam za nią ok 40 zł . Warto było!




Recenzcja to nie jest moja mocna strona ale tak jak umiałam  napisałam swoje odczucia w stosunku do tych książek, aby chociaż trochę ułatwić wybór przed zakupem .Oczywiście nie każdy musi się ze mną zgadzać, dlatego zapraszam do dyskusji. A może znacie jakieś pozycje godne polecenia? Podzielcie się ! :)
Uwielbiam książki i chętnie nabędę kolejną. Oby dobrą :)

wtorek, 23 grudnia 2014

Srebrny puchar Pani Zimy

Ostatni już świąteczny akcent , który trafił do Kuferka z Marzeniami w tym roku. A jest to zimowy lampion , z mroźnymi reliefami i popękaną stopką. Kojarzy mi się z pucharem groźnej Pani Zimy, ale należy do bardzo a to bardzo ciepłej osoby
Niestety zdjęcia musiałam zrobić telefonem i ich jakość jest kiepska. Postarałam się wybrać te , które najlepiej odzwierciedlają mroźny klimat lampionu.
Przy okazji chciałam życzyć wszystkim wesołych, pogodnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Wielu pomysłów w nowym roku, i spełnienia wszystkich Marzeń !






poniedziałek, 22 grudnia 2014

Złote serca z reliefem

Kolejne bombki w kształcie serduszek. Tym razem połączyłam delikatny odcień turkusu z patynowanym złotem. Całość podkreśliłam łańcuszkiem naokoło . Bombki prezentują się bardzo elegancko i dostojnie.





piątek, 19 grudnia 2014

Co jest potrzebne aby wyczarować świąteczny winiec?

1. CHĘCI
2. WYOBRAŹNIA
Gdy spełnimy już warunki zawarte w punkcie  1 i 2  - sukces murowany :)  Potrzebne nam również będą:
3. Wieniec
4. Pistolet na gorąco
5. Spray kolorowy
6. Bombki, bombidła , bombeczki
7. Wszystko co służyć może jako ozdoba : kokardki, wstążeczki, szyszki, laski cynamonu, pierniczki, łupiny, suszone owoce.
8. Nożyczki
9.Kokardka lub sznureczek do przymocowania wieńca




Aby wieniec pasował do kolorystyki bombek pomalowałam go złotym sprayem. Gdy spray wyschnie możemy rozpocząć naszą zabawę - przyklejamy, mocujemy. doczepiamy. U mnie wyglądało to mniej więcej tak :


Narobiłam niemały bałagan ale co zrobić jak tyle pomysłów w głowie a ręce same latają w każdą stronę ;) Niemniej muszę ostrzec przed jedną sprawą: uważajcie na klej na gorąco- można się porządnie poparzyć.
Nakleiłam, napaprałam i oto efekty:





Jestem zadowolona ze swojego wieńca,dlatego chciałam Was przekonać że każdy w prosty sposób może stworzyć własną,  wyjątkową ,świąteczną, jakże niebanalną i piękną ozdobę !

sobota, 13 grudnia 2014

Popękane kwiatowe kule mogą być Twoje :)


Czarne bombki? Dlaczego nie? Z kwiatami? A kto powiedział, że na bombkach mogą być tylko mikołaje , renifery , choinki, gwiazdeczki i inne świąteczne stworzenia !? I takim sposobem powstały bombki trochę inne od pozostałych
Jeśli masz na nie ochotę i chcesz zawiesić je na swojej choince:
- Napisz komentarz wyrażający chęć wzięcia udziału w zabawie pod tym postem na blogu lub facebook.
- Udostępnij ten post na swoim blogu lub facebook.
-  Zostań obserwatorem bloga i polub moją stronę  - jeśli oczywiści chcesz  :)
 W środę wieczorem 17.12. 14 wylosuję osobę , do której trafią bombki i mała niespodzianka Zapraszam!
p.s Wysyłam tylko na terenie Polski
 





niedziela, 7 grudnia 2014

O czym warto wiedzieć przed rozpoczęciem naklejania serwetki metodą na żelazko?



Co to jest metoda klejenia na żelazko?

Metoda na żelazko jest bardzo szybkim i wygodnym sposobem na przyklejenie serwetki .  Idealna do naklejania dużych motywów, ale dzięki niej te małe też będą wyglądały doskonale. Bo  na pewno nie raz zdarzyło Nam  się , że nawet niewielki motyw miał więcej zmarszczek niż mops. Dzięki tej technice możemy całkowicie wyeliminować wszelkie niedoskonałości powstałe  na serwetce podczas przyklejania . Jak więc tego dokonać? Zapraszam po przepis:


Co  będzie potrzebne?

1.Przedmiot, który  będziemy ozdabiać, wcześniej pomalowany i oszlifowany.
2.Serwetka z wybranym motywem
3.Żelazko ( moje troszkę podstarzałe - ale naprawdę świetne)
4.Papier do pieczenia
5.Klej do decoupage
6.Pędzel
7.Papier ścierny





Krok 1.
Wieko pudełka malujemy klejem do decoupage, czekamy aż przeschnie.



 Krok 2 
 Serwetkę rozwarstwiamy i tylko górną warstwę przykładamy do wieka,w miejscu w którym chcemy aby znajdował się motyw.



Krok 3
Na serwetce kładziemy papier do pieczenia i delikatnie prasujemy żelazkiem dociskając serwetkę do pudełeczka.Bardzo fajne jest to, że podczas prasowania możemy zajrzeć pod papier aby sprawdzić w których miejscach musimy jeszcze troszkę serwetkę przyprasować. 


Krok 4 
Za pomocą papieru ściernego pozbywamy się reszty serwetki, wykonując ruchy od góry do dołu. 



Jakie są zalety tej metody?

1. Motyw bez zmarszczek, pęcherzyków i innych niechcianych wybrzuszeń.
2 .Metoda jest prosta, nie wymaga skomplikowanych narzędzi  i na pewno każdy sobie z nią poradzi.
3. Pozwala na idealne rozmieszczenie motywu, dokładnie tak jak chcemy!


O czym warto pamiętać stosując te technikę? 

1 Warstwa kleju musi być nałożona równomiernie! Ważne żeby jednakowo wysychała. Nie może być ani za gruba ani za cienka.
1. Klej nie może być za suchy, ani za mokry. Albo motyw się nie przyklei albo zrobimy w nim dziury.
2. Żelazko nie może być za gorące- zbyt wysoko temperatura może powodować oderwani serwetki. Najlepiej rozpocząć od jednej kropki i obserwować jak zachowuję się serwetka.
3.Podczas prasowania musimy uważać aby nie przegrać żadnego fragmentu przedmiotu - może to spowodować zżółkniecie kleju , który będzie widoczny na naszym przedmiocie. ( Oczywiście jeśli wybrany  motyw na serwetce  jest jasny).
4. Pierwsza warstwa lakieru musi być naprawdę cienka! Nie zalewajmy motywu lakierem bo serwetka od razy zacznie się marszczyć- powstaną pęcherzyki. Troszkę lakieru , aplikowanego pędzlem w zupełności wystarczy.Kolejną warstwę lakieru nakładamy gdy pierwsza już wyschnie!
Przed lakierowaniem można zabezpieczyć serwetkę lakierem  do włosów co ją dodatkowo utwardzi.

No więc do dzieła! Życzę powodzenia i jak najmniejszej ilości pęcherzyków na naszych pracach!

wtorek, 2 grudnia 2014

Słodkie pudełeczko

Szkatułkę tą wykonałam dla wyjątkowej osoby jaką jest Agnieszka. Agnieszka zajmuję się fotografią dziecięcą i noworodkową a zdjęcie, które umieściłam na skrzyneczce jest Jej autorstwa.
Pudełeczko wykonałam w delikatnym kolorze ecru z niebieskimi dodatkami.
Na wieku, w miedniczce śpi sobie słodki dzidziuś, opatulony kolorową pierzynką Jest uroczy, prawda?
Więcej słodkich maluchów możecie zobaczyć na stronie Agnieszki http://fotosister.eu/.

 Naprawdę polecam i uwierzcie mi ciężko zajrzeć tam tylko na chwilę