Do Kuferka znów zawitały ważki. I to nie jedna a dwie! Tym razem
odnalazłam je na tle złoto - turkusowej butelki. Jedna z nich prawie
odfrunęła - na szczęście zdążyłam i udało mi się uwiecznić moment
kiedy jeszcze obydwie nadawały butelce lekkości i uroku.
Śliczna butelka. Pomysł z "wyfruwającą" ważką świetny!
OdpowiedzUsuńButla boska, wszystko mi się podoba, ważka wyszła rewelacyjnie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :) to takie moje pierwsze kroki w stronę sospeso :)
Usuń